Mój pierwszy chlebek, jeszcze na drożdżach, jakoś nie mogę się zabrać za zrobienie zakwasu, może spróbuję po Świętach.
Chlebek prosty w przygotowaniu, bardzo smaczny, pulchny, wilgotny i wcale nie są wyczuwalne drożdże.
Szczerze polecam dla początkujących i zapracowanych. Przepis zaczerpnięty z blogu ,dziękuję za inspirację.
100 g mąki żytniej razowej typ 2000
300 g mąki pszennej typ 650
1,5 łyżeczki soli
2 g świeżych drożdży
250 ml wody
1/2 szklanki słonecznika uprażonego na patelni
Wodę lekko podgrzać i wymieszać z drożdżami, składniki sypkie wsypać do miksera dodać słonecznik i wodę z drożdżami. Wyrabiać ok. 7 minut. Ciasto przełożyć do miski i zostawić pod przykryciem w temperaturze pokojowej na 12 - 18 godzin. Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć ciasto, wierzch oprószyć mąką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 60 minut.
Piekarnik nagrzać do 230 C , na dno wysypać 1 szklankę kostek lodu. Wstawić wyrośnięty chleb, po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 210 C i piec przez około 40 minut. !!! POLECAM !!!
Wspaniały chlebek, wygląda bardzo apetycznie,jeszcze ciepły z masełkiem ....mniam :)
OdpowiedzUsuńChlebek naprawdę dobry nawet na trzeci i czwarty dzień,o ile tak długo zostanie.
OdpowiedzUsuń