niedziela, 20 czerwca 2010

Kurczak curry z mleczkiem kokosowym

Dzisiaj kuchnia tajska, która charakteryzuje się oryginalnymi składnikami. Często stosowana jest przyprawa curry i mleko kokosowe. Potrawa bardzo aromatyczna i lekka.

Przepis:
pierś z kurczaka
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki oleju sezamowego
2 łyżki oliwy z oliwek
3 ząbki czosnku
2 łyżeczki przyprawy curry
1 marchewka
1/2 łyżeczki startego imbiru 
250 ml bulionu z kury
200 ml mleczka kokosowego
150 g makaronu ryżowego nitki

Pierś z kurczaka pokroić w kosteczkę, wymieszać z sosem sojowym i olejem sezamowym, pozostawić na 15 minut w lodówce. Makaron zalać wrzątkiem pozostawić na 10 minut, odlać wodę. Rozgrzać oliwę i wrzucić kurczaka, podsmażać 5 minut, dodać wyciśnięty lub starty czosnek, curry i imbir. Zalać bulionem, zetrzeć marchew dusić ok.8 minut. Dodać mleczko kokosowe, dusić aż mleczko zgęstnieje. Makaron nałożyć na talerz, polać sosem z kurczakiem, można posypać papryczką chilli dla ostrzejszego smaku. !!! SMACZNEGO!!!

11 komentarzy:

  1. Tysiaczku! Mogę wpaść do Ciebie na obiad? Uwielbiam kurczaka curry w mleczku, Twoja wersja bardzo, bardzo dla mnie:)
    Całusy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspanaiałe danie, pyszny musiał być ten kurczaczek w mleczku kokosowym ... pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anno-Mario wpadaj kiedy chcesz, jesteś mile widziana.Na pewno by ci smakował,mnie bardzo.Pozdrawiam bardzo cieplutko.

    Justynko dziękuje za miłe słowa,był pyszniutki.pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę stwierdzić, że mam ochotę na kurczaka ;) a czy makaron ryżowy to to samo co sojowy?, bo chyba taki mam w domu

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie polaczenia - mleko kokosowe i curry - juz mi burczy w brzuchu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kaś,nie wiem jak smakowałoby z sojowym,możesz spróbować.Makaron ryżowy robi się z ryżu,a sojowy ze skrobi fasoli mung po ugotowaniu jest przezroczysty.pozdrawiam.

    Madziu,to do dzieła,jeszcze zdążysz zrobić na obiad.pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  7. To danie musi być pyszne. Wszystkie składniki do mnie przemawiają. Właśnie rozmyślałam co zrobię na kolację, a teraz już wiem. Wiwat moje zapasy kuchenne. Jak to fajnie znaleźć coś kuszącego i móc to zrobić od razu.

    OdpowiedzUsuń
  8. lo fajnie że Ci się podoba mój przepis,jak zrobisz to daj znać czy Ci smakowało.pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. 2 curry dzisiaj widzę! to chyba znak, muszę moją puszeczkę wykorzystać do curry jak nic (:

    OdpowiedzUsuń
  10. Tysiaczku było pysznie. Świetny przepis. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. viri danie lekkie i smaczne w sam raz na letni obiadek.

    lo super, że przepis ci podpasował no i że Ci smakowało.ściskam.

    OdpowiedzUsuń